źródło zdjęcia: filmweb |
źródło zdjęcia: filmweb |
W „Zwierzogrodzie” zdaje się panować wielki spokój, dopóki
nie pojawia się tam pierwszy królik, który zaplanował sobie w dzieciństwie, że zostanie
policjantem. Przyjmując na siebie masę „dobrych” rad dotyczących pozostania w
krainie „normalności” i nie wyróżniania się z tłumu, Judy postanawia jednak na
przekór wszystkiemu spełnić swoje marzenia. Przybywając do wielkiego miasta
zderza się z szarą rzeczywistością, kłamstwem i wieloma złymi rzeczami „Zwierzogrodu”,
ale nie poddaje się i walczy jak lwica, mimo, że to tylko mały królik …
Jako mama często mam przyjemność (choć czasem wątpliwą)
chodzić do kina na bajki dla dzieci. Na całe szczęście zauważyłam ostatnio
dobrą zmianę w produkcji animacji dla najmłodszych. Wytwórnie po prostu zaczęły
produkować coraz mądrzejsze bajki! „Zwierzogród” zdecydowanie zalicza się do
tej lepszej grupy. Jest to bajka o przyjaźni, spełnianiu marzeń i walce dobra
ze złem. Dzieci wynoszą z ekranu dużo wartości, a rodzice też i masę śmiechu. W
bajce pojawiają się bowiem zabawne leniwce, których zachowania odpowiadają
reakcjom niektórych dorosłych, szczególnie w pracy ;)
„Zwierzogród” bardzo polecam, z pewnością DVD dodam do
swojej kolekcji ulubionych.
żródło zdjęcia: filmweb |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz