Dzisiaj miałam ogromną przyjemność uczestniczyć we
wspaniałym wydarzeniu pod tytułem „Ekran z dziadkiem” . Dzisiejsze spotkanie
rozpoczęło cykl comiesięcznych pokazów starych filmów i odbyło się we
wspaniałym miejscu, jakim jest Muzeum Powstania Warszawskiego. Wprawdzie poszłam na spotkanie jako opieka
dla mojej starszej córki, jednakże można polemizować kto się dzisiaj lepiej
bawił – ja czy ona :)
„Wielka, większa i największa” to tytuł dzisiejszej
projekcji, którą wraz z córką miałam okazję obejrzeć. To czarno-biały film z
1963 roku, w którym dwóch głównych bohaterów przeżywa niesamowite przygody
pomagając innym. Doskonałe dialogi starej, pięknej polszczyzny wprawiły
wszystkich w dobry nastrój, na sali kilka razy nawet słychać było wybuchy
śmiechu. W paru scenach pojawiały się saturatory
z wodą gazowaną i inne przedmioty związane z czasami PRL-u, dorośli na sali kinowej
uśmiechali się z tęsknotą w oczach, a dzieci szeptem zadawały pytania „co to
jest”.
Największą atrakcją wieczoru był jednak dorosły już dziś
Pan Wojciech Puzyński, który zagrał głównego bohatera – Groszka. Można było
posłuchać opowieści na temat pracy na planie w tamtych czasach i sposobów
radzenia sobie ze sławą. Pan Wojciech chętnie rozdawał też autografy i pozował
do zdjęć.
Ten niezwykły wieczór zawdzięczamy pomysłodawczyni całej
akcji – Pani Jolancie Błażejczyk, którą mieliśmy już okazję „poznać” dzięki
zabawie „Raz, dwa, trzy, Warszawiakiem jesteś Ty”, w której to dzieci
rozwiązywały zagadki i zadania w kilkunastu Muzeach w Warszawie (podczas akcji „Lato
w mieście”). W tegorocznych spotkaniach „Ekran
z dziadkiem” , podobnie jak w „Raz, dwa, trzy …” można zbierać bilety, które
wklejamy na specjalny plakat. Po uzbieraniu co najmniej 6 biletów (na osiem
spotkań) dla dzieci przewidziane są nagrody.
Wszystkie spotkania filmowe w ramach projektu są
bezpłatne. Następna projekcja odbędzie się 19 marca 2015r. Jako mama, polecam w 100%.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz