Bajkobus jest cudowny, zamieszkują w nim wróżki,
czarodzieje, przygody. To jest wyjątkowy pojazd, który wcale nie jeździ po
ulicy, lecz unosi się nad miastem. A gdy pasażerowie dmuchają, to unosi się
wyżej i wyżej. Autobusem kieruje wesoły
Pan Kierowca, który jedzie w kierunku, który wskażą mu dzieci. I tak,
podczas fantastycznej podróży słychać: „Panie kierowco, prosto”, „Panie
kierowco, w prawo”. Bajkobus jest cały ze złota i znaleźć w nim można
zaczarowane stworzenia. Przelatują czasem nad głową (szczególnie podczas
zakrętów) i można wtedy pomyśleć sobie życzenie. Na pewno się spełni, bo w
zaczarowanym bajkobusie wszystko jest przecież możliwe J
Na wspaniałą bezpłatną bajkobusową przygodę wybrałyśmy się z
Alicją już po raz drugi. Tym razem również było ciekawie, mądrze i inspirująco.
Śladami legend podążaliśmy za Panem Czarodziejem oraz Panem Feliksem Przygodą (który
lata balonem!). Dzieciom towarzyszyła również wróżka organizująca zabawy i mini
konkursy.
Uczestnicy bajkobusowej wycieczki mieli okazję w tym roku
poznać legendy o Warsie i Sawie, Panu Twardowskim oraz królach i wariacie
Piekarskim. Wszystko było przygotowane bardzo profesjonalnie przez Warszawskich
Przewodników oraz Teatr Baza (facebook.com/Warszawa.przewodnik;
facebook.com/TeatrBaza).
Jak zawsze jestem oczarowana osobami zaangażowanymi w
przedsięwzięcie – krótkie przedstawienia grane są z pasją i widać, że aktorzy
wkładają w to całe swoje serce. Jestem również pod wrażeniem pięknych i
bogatych strojów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz