środa, 23 września 2015

Park Rozrywki Warner Bros Madrid


Nadeszła jesień, a więc warto powspominać trochę lata. Ja wspominam zatem ponownie wypad do Madrytu (http://kolorowywagonik.blogspot.com/2015/07/wycieczka-do-madrytu-w-prezencie-tak-bo.html), lecz tym razem od strony „dziecięcych szaleństw”, czyli opiszę Wam fantastyczny Park Warner Bros Madryt.


Warner Bros Park Madrid



Warner Bros Park Madrid



Warner Bros Park Madrid


Z wypożyczeniem samochodu w Madrycie łatwo nam nie było. Zostawiłam tą opcję na sam przyjazd, bo ludzie zapewniali mnie na forach internetowych, że jest tam mnóstwo wypożyczalni. Niestety spacerując po mieście znaleźliśmy z mężem tylko jedną i to  najdroższą. Ok, czas nas gonił, lecz nie chcieliśmy się poddać, bo jednak z naszą szaleńczą osobowością bardzo chcieliśmy się dostać do parku rozrywki Warner Bros, oddalonego od Madrytu o około 30 kilometrów. Pojechaliśmy więc na lotnisko, stamtąd w końcu udało nam się wypożyczyć małe autko i ruszyliśmy w drogę.

Do Warner Bros Park Madrid dotarliśmy dopiero około 12:00 (plan był 10:00) i trochę się obawialiśmy, że nie zdążymy wszystkiego zwiedzić (mając na uwadze oczekiwanie w kolejkach do atrakcji w innych, europejskich parkach rozrywki). Obawa jednak była niepotrzebna, ale tylko dlatego, że teraz zdradzę Wam wyjątkowy sekret, o którym nie dowiecie się w kasie parku , chyba, że specjalnie zapytacie o tą opcję. Chodzi o bilet VIP. Ze strony internetowej można wyczytać, że takowy jest i kosztuje 70 euro za osobę. Patrząc na cenę biletu normalnego – samej wejściówki do parku, która w zależności od dnia kosztuje około 25 euro, ten bilet VIP wydaje się być drogą opcją. Ale, ale …

Bilet VIP zawiera: wejście do parku, opaskę upoważniającą do wejścia na atrakcje bez kolejki (tak zwany fast pass), bilet wstępu do Horror West (brrr, nie polecam, opiszę dlaczego w dalszej części tego wpisu) oraz trzydaniowy obiad z postaciami w eleganckiej restauracji !!! Jeśli dobrze policzycie, sumując wszystkie te elementy, bilet VIP wychodzi taniej, niż bilet normalny + Horror West + bransoletka fast pass + obiad. I to jest opcja, o której nie dowiecie się z cennika kasowego, bo jej tam po prostu nie ma.
Ok, lećmy dalej. Ja tak sobie myślę, że taki park rozrywki jest bardzo dobrą odskocznią od codzienności. Wsiadasz na takiego rollercoastera i schodząc z niego doceniasz to, że prowadzisz sobie na co dzień takie spokojne szaro-bure życie ;) Mnie osobiście w madryckim parku najbardziej zauroczył Batman rollercoaster, choć nie pogardziłabym ponowną przejażdżką na tzw. „mokrych wagonikach”. Od razu mówię, trzeba sobie wziąć dodatkowe ubranie na zmianę (lub też jest opcja skorzystania z wielkiej suszarki za dwa euro), bo po takiej atrakcji jesteście mokrzy od stóp do głów.


Warner Bros Park Madrid

Warner Bros Park Madrid

Warner Bros Park Madrid

Warner Bros Park Madrid


A teraz brrrr …. Horror West 

nie idźcie tam (chyba, że na własną odpowiedzialność).
Ja wyszłam z płaczem i trzęsłam się jeszcze przez następną godzinę. Ale może ja jestem po prostu tą wrażliwszą wersją istoty żyjącej. Generalnie atrakcja polega na tym, że człowiek zakłada okulary trójwymiarowe i wchodzi do nawiedzonego domu. Idąc korytarzem (można na szczęście po dwie osoby) ze ścian (ekranów ledowych) wyłaniają się krwawe postacie. Ale to nic w porównaniu do …
nagle za plecami słychać hiszpańskie słowa mówiące coś o morderstwie, odwracacie się a tam, trup z łopatą. To znaczy aktor przeraźliwie okropnie ucharakteryzowany na trupa (choć kto go tam wie, co taki pracownik może mieć w głowie ;)). Człowiek idzie dalej, a trup szoruje za nim tą łopatą wytwarzając dźwięki niczym z najstraszniejszego horroru. Udało mi się dojść tylko do pierwszego zakrętu, gdy pojawił się drugi trup, nie wytrzymałam nerwowo i uciekłam. Mąż tylko krzyknął „Stop” i panowie trupy wyprowadzili nas do wyjścia ewakuacyjnego. To była najokropniejsza rzecz jaką przeżyłam w swoim życiu, ale jeśli ktoś lubi lejącą się krew, to atrakcję jak najbardziej polecam, w pełni oddaje klimat „Horror West”.

Warner Bros Park Madrid


Przejdźmy do przyjemniejszych atrakcji. W Warner Bros Park Madrid jest ich mnóstwo, na przykład można zwiedzić dom Królika Bugsa (mąż śmiał się, że jest on legionistą), wznieść się w niebo za pomocą „Venganza de Enigma” (nie polecam dla osób mających lęk wysokości), pojeździć na przyjemnej karuzeli łańcuchowej, postrzelać z laserów na atrakcji ScoobyDoo, czy też wziąć udział w paradzie.

Warner Bros Park Madrid

Warner Bros Park Madrid

Warner Bros Park Madrid

Warner Bros Park Madrid

Warner Bros Park Madrid jest niesamowitym miejscem, to park atrakcji, w którym każdy znajdzie coś dla siebie – od najmłodszego, do najstarszego. Bardzo polecam to miejsce. Niestety mieliśmy do dyspozycji tylko jeden dzień, więc nie zdążyliśmy posiedzieć na przykład w parku "Beach" (oddzielny bilet), w którym jest mnóstwo basenów, ale z pewnością jeszcze tam wrócimy.

Warner Bros Park Madrid

Warner Bros Park Madrid

Warner Bros Park Madrid

Warner Bros Park Madrid

piątek, 11 września 2015

Diabelski Kamień w Bisztynku, spełnia życzenia!

Diabelski kamień jest zapomniany, lecz do zwiedzania każdemu dany! Podobno kamień spełnia życzenia, na lepsze świat turysty zmienia. Trzeba go obejść siedem razy a wnet spełnienie się zdarzy i spełni każdemu o czym kto marzy.



Diabelski kamień znajduje się w miejscowości Bisztynek, choć nie łatwo do niego dotrzeć, bo nie ma jasnych znaków, uważam, że naprawdę warto. Kamień jest ogromny, według legendy przyniesiony przez diabła, ma 3 metry wysokości i 28 metrów w obwodzie. Kamień trzeba obejść dwukrotnie, żeby spełnił życzenia osoby, która zaczyna swoje "czary" od charakterystycznego spękania głazu. Należy iść zgodnie ze wskazówkami zegara. Atrakcja bardzo ciekawa, niespotykana, nietypowa i jeszcze do tego magiczna :)

Byliśmy tam rodzinnie jakiś czas temu, naprawdę polecam.

Diabelski Kamień, Bisztynek

Diabelski Kamień, Bisztynek